Dlaczego małe dzieci tak szybko uczą się języka obcego? Może dlatego, że nauka jest dla nich zabawą. Nie maja tych wszystkich ograniczeń, które pojawiają się u starszych dzieci. Nie wstydzą się, a kontakt z językiem obcym traktują jako coś zupełnie naturalnego i bardzo, ale to bardzo ciekawego. Później, w szkole, sytuacja nieco się zmienia. Często też język angielski, jako kolejny przedmiot na planie lekcji, jest po prostu zbiorem słówek i gramatycznych zasad, które trzeba zapamiętać i zaliczyć. Jeśli nauka języka angielskiego Twojego dziecka nie idzie pomyślnie i zastanawiasz się np. nad korepetycjami w tym zakresie, podpowiadamy inne, zdecydowanie skuteczniejsze rozwiązanie.

Zastanów się, co wybrałoby Twoje dziecko, gdyby miało wybór…

Z pewnością zabawę, nigdy naukę i szkołę. Nauka kojarzy się ze sztywnym harmonogramem zajęć, godzinami spędzonymi w szkolnej ławce, testami, egzaminami i przede wszystkim stresem.

Dzieci poniżej 6 roku życia uczą się przede wszystkim podczas zabawy. Wszystko to, czego doświadczają, poznają jest dla nich zupełnie naturalne, ciekawe i łatwe z przyswojeniu. Nie inaczej sprawa wygląda z nauką języka angielskiego, czy to wśród anglojęzycznych rówieśników, czy też na zajęciach z angielskiego dla maluchów w polskim wydaniu. Otóż dzieci przede wszystkim bawią się. Aby móc się bawić komunikują się i najważniejszą sprawą jest dla nich możliwość dogadania się. Nie obawiają się kompromitacji, pomyłki, błędu. Język angielski jest dla nich narzędziem komunikacji i potrzebują go aby dobrze się bawić. Rezultaty takiej nauki języka angielskiego bywają zdumiewająco dobre.

Testy, słówka i gramatyka, czyli to wszystko, czego Twoje dziecko nie lubi najbardziej

Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy dziecko pójdzie do szkoły. Wtedy dowiaduje się, że nie chodzi o to, aby się dogadać, a o to, by zaliczyć test, zdać egzamin i zapamiętać wszystkie niuanse gramatyczne języka obcego. Język angielski jest po prostu kolejnym szkolnym przedmiotem. Do zaliczenia. Takie podejście niejednokrotnie rodzi opór w młodych ludziach, stresuje i zniechęca. Z dziecięcej naturalności w przyswajaniu języka angielskiego, ciekowości i swobody w „dogadywaniu się” praktycznie nic nie pozostaje. Oczywiście sytuacja nie musi tak wyglądać i wszystko zależy od szkoły, nauczyciela oraz indywidualnych cech dziecka, jednak w zdecydowanej większości opisane zjawisko występuje niezwykle często.

Twoje dziecko potrzebuje korepetycji z angielskiego, a może po prostu chce mówić po angielsku?

Czasem sytuacja wymaga wsparcia. Szkolne lekcje języka angielskiego bywają niewystarczające lub po prostu mijają się z oczekiwaniami i potrzebami zarówno dzieci, jak i rodziców. Co wtedy? Korepetycje? Kurs angielskiego?

Poza tym, to, co dla dorosłych bywa niewyobrażalne, dla dzieci może być czymś zupełnie naturalnym. Anglojęzyczni znajomi? Oczywiście, że tak! Wycieczka szkolna do Londynu? Czemu nie? Dzieci czują potrzebę komunikowania się w języku angielskim.  Swobodnego i jak najbardziej naturalnego. Jak pomóc im zatem dogadać się?

Kurs języka angielskiego inny niż wszystkie?

• Język angielski każdego dnia, w codziennych czynnościach i zajęciach, rozmowach naturalnie wynikających z rytmu dnia, podczas posiłków, zabawy i czasu wolnego.
• Doświadczony nauczyciel angielskiego mówiący do dzieci wyłącznie w języku angielskim, native speaker z indywidualnym podejściem do każdego dziecka.
• Kreatywność i zabawa na każdym kroku, a wszystko w języku angielskim i pod czujnym okiem native speakerów.

O co chodzi? O kurs angielskiego dla dzieci. Inny niż wszystkie. Zastanów się nad nauką języka angielskiego będącą symulacją życia w kraju anglojęzycznym. Sprawdź, jak to wygląda na http://angloville.pl/