Czy kursy masażu potrzebne?



Kolejny raz, będąc w centrum miasta, zauważyłeś kolorową reklamę kursu masażu? Być może pomyślałeś, że „takie kursy są nikomu niepotrzebne”, albo że „to tylko wyciąganie pieniędzy od naiwnych”. A jak jest naprawdę?

 

 

Pokolenie DAT - Deadline, ASAP, Target

Nasze babcie i mamy często mawiają, że żyjemy w czasach ogromnych możliwości – i zaprzeczanie temu byłoby mijaniem się z prawdą. Trzydzieści lat temu mało kto miał szansę na międzynarodową karierę i spełnianie marzeń o dalekich podróżach – dzisiaj jest to jak najbardziej możliwe! Niestety, każdy sukces i dziejowa zmiana mają także swoje negatywne konsekwencje – w tym przypadku będzie to życie pod wpływem chronicznego stresu i zmęczenia. Coraz więcej młodych ludzi cierpi na choroby, które kiedyś dotykały wyłącznie starszych ludzi – nie da się

przecież bez uszczerbku na zdrowiu nieustannie pędzić do przodu. Tym bardziej potrzebne są nam miejsca (i fachowcy!), które zapewnią nam możliwość wytchnienia i złapania dystansu do korporacyjnej rzeczywistości. I tu właśnie potrzebne są kursy masażu, na których szkolą się osoby, pragnące swoim dotykiem nieść ukojenie zmęczonym menadżerom, znużonym programistom czy niepewnym swego jutra freelancerom. Opowiada nam Pan Andrzej szkoleniowiec Akademia masażu Karuna

 

Beauty is skin deep. Piękno w czasach gonitwy

Każdy człowiek, niezależnie od płci i wieku, chce pozostać atrakcyjny i wyglądać młodo. Z jednej strony dysponujemy dzisiaj coraz lepszymi kremami oraz bardziej precyzyjnymi laserami do poprawy stanu skóry, z drugiej jednak – nie istnieje (i raczej istniał nie będzie) krem, który cudownie „wyciągnie” z naszej skóry skutki stresu, nieprzespanych nocy oraz gromadzącego się w mięśniach napięcia. Mogą temu zaradzić… absolwenci kursów masażu! Okazuje się, że systematyczny masaż twarzy pomaga „odmłodzić” skórę o wiele lepiej, niż drogie kremy, a sprawne dłonie masażysty poradzą sobie z cellulitem sprawniej, niż maści z tajemniczych flakonów w aptekach. Wszyscy, którzy chcą wyglądać pięknie i zdrowo, potrzebują więc kursów masażu – chodź czasem nawet nie zdają sobie z tego sprawy!

 

Jak żyć, gdy o pracę tak trudno?

Niestety, wielu młodych ludzi realizuje dość przygnębiający scenariusz: świetne liceum, prestiżowe studia, praktyki, staże i… brak stałego zatrudnienia. Bywa to niezwykle frustrujące – w końcu nikt nie lubi, kiedy jego wiedza i umiejętności nie są należycie doceniane. Ukończenie kursu masażu stanowi ciekawą alternatywę – w krótkim czasie i za stosunkowo niewielkie pieniądze otrzymujemy mnóstwo praktycznych umiejętności, które na pewno umożliwią nam szybkie znalezienie stabilnej pracy lub… założenie własnej działalności. Któż z nas, młodych i pięknych, o tym nie marzy…?