Tarasowa plaża


Wielu z mieszkańców warszawskich (i nie tylko) blokowisk niejednokrotnie narzeka na brak własnego ogródka. I nie, nie chodzi tutaj o działkę, na której można sadzić szczypiorek. Tylko o miejsce, z którego można wyczarować prawdziwą przestrzeń relaksu. Czy to możliwe w naszych miejskich warunkach? 



Twój azyl

Nie musisz mieć własnego ogródka, aby zaprojektować przestrzeń, w której będzie można przyjąć gości późnym popołudniem, uskutecznić poobiednią drzemkę lub wypić poranną kawę. Wystarczy kawałek balkonu lub tarasu i trochę wyobraźni albo... dobry doradca. Podstawowa rzecz to zorganizowanie sobie dobrej "zabudowy". I nie chodzi mi tutaj o odcinanie się od sąsiadów, ale stworzenie komfortowej przestrzeni. W tym temacie doskonale sprawdzają się wszystkie wysokopnące się rośliny i drewniane płotki, ale... na to już teraz troszkę za późno. Jeśli zależy Ci na natychmiastowym efekcie, warto zainwestować w iglaki albo palmy, które bez problemu dostaniesz w każdym sklepie ogrodniczym. W ogóle duża ilość kwiatów i innych roślin to podstawa. Nie budują one muru między nami a światem, ale jednocześnie tworzą miły i pachnący azyl. Do tego ratanowe albo (jeśli taras/balkon jest zadaszony) materiałowe maty na kafelki. Chyba, że masz to szczęście, że dysponujesz drewnianą podłogą. 

Postaw na wygodę

Fundamentalną sprawą dla urządzenia tarasu lub balkonu są oczywiście meble. I tutaj nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać komplety ogrodowe. Można postawić również na drewniane meble albo leżaki. Jeśli jesteś szczęściarzem i masz całkiem spory balkon, zaszalej i postaw na hamak ze stelażem. To absolutnie fenomenalny mebel, który pozwala się zrelaksować. Nawet na miejskim balkonie możesz się wtedy poczuć prawie jak na wakacjach. Pamiętaj jednak o tym, że nie można przesadzić. Meble muszą być tak rozstawione, aby można było się swobodnie przemieszczać po balkonie lub tarasie. 

Dodatki

Wszelkiego rodzaju świece, lampiony, świeczniki, girlandy to idealne rozwiązanie, które pozwala wieczorem stworzyć przestrzeń rodem z baśni tysiąca i jednej nocy. Do tego kolorowe poduszki i koce. Przestrzeń tarasowo-balkonowa rządzi się trochę innymi prawami. Tutaj możesz sobie pozwolić na prawdziwe szaleństwo kolorów, wzorów, materiałów. Oczywiście, jeśli kochasz minimalistyczny design, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby twój taras też taki był, ale jeśli zastanawiasz się, czy tutaj możesz zaszaleć, to gwarantuję Ci, że masz do tego zielone światło. To ma być twoja przestrzeń, twój azyl, twoje miejsce relaksu. A jeśli jednocześnie będziesz na tym samym balkonie chciał posadzić szczypiorek, to też spokojnie możesz sobie na to pozwolić.