Własny salon masażu może być sposobem na całkiem intratny biznes. Masaż jest zarówno wspaniałą formą relaksu, jak i metodą na podreperowanie swojego zdrowia. W czasach, kiedy niejednym z nas nieobcy jest stresujący tryb życia, skutkujący ciągłym napięciem mięśni, możliwość ich odciążenia w przyjaznych warunkach małego gabinetu masażu może być deską ratunku, po którą sięgać będzie się cyklicznie. A to z kolei oznacza ciągły napływ Klientów. Jak więc ziścić marzenie o posiadaniu własnego salonu masażu?

Zacznij od kursu

Marzenia dotyczące własnego biznesu można zrealizować nawet ze stosunkowo niewielkim nakładem finansowym, natomiast nigdy nie możemy wróżyć sobie sukcesu, jeśli niewielka lub żadna będzie nasza wiedza z zakresu prowadzonej działalności. Z tego też powodu w pierwszej kolejności zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby dobrze przygotować się do wykonywania zawodu masażysty, i to zarówno pod względem teoretycznym, jak i praktycznym. Jeśli chodzi o teorię, aby zostać masażystą nie jest niezbędne wykształcenie wyższe, liczy się jednak to, co rzeczywiście wiemy na temat, chociażby, anatomii. Powinniśmy też znać zasady stosowane podczas kwalifikacji danej osoby do masażu — umieć określić, czy nie ma przeciwwskazań, dobrać prawidłową metodę masażu itd. Teoria to jednak nie wszystko. Praktyka czyni mistrza, więc nie warto szczędzić czasu na naukę masażu już od strony codziennego kontaktu z klientem — aby wyrobić sobie odpowiednie nawyki, ruchy dłoni, udoskonalić techniki. Warto też przemyśleć kwestię wyspecjalizowania się w wąskiej dziedzinie lub połączenia innych posiadanych umiejętności z konkretnym rodzajem masażu. Kursy w Białymstoku oferują np. naukę drenażu twarzy, będącego masażem ujędrniającym i przeciwzmarszczkowym. Jeśli prowadzimy własny salon kosmetyczny, gdzie zawodowo zajmujemy się pielęgnacją m.in. cery, to zaproponowanie swoim Klientom dodatkowych zabiegów przeciwstarzeniowych, które pozytywnie wpłyną na sprężystość mięśni i elastyczność skóry twarzy, może okazać się biznesowym strzałem w dziesiątkę.

Jaki gabinet wybrać?

Jeśli jest taka możliwość, warto wynająć gabinet już przystosowany do tego typu działalności. Dzięki temu do dyspozycji będą gotowe stoły do masażu. Stoły powinny być zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić klientom maksymalny komfort, muszą też odpowiadać osobie wykonującej masaż — poleca się w tym celu regulację wysokości i kąta nachylenia. Jeśli chodzi o najlepszą lokalizację gabinetu, ogranicza nas jedynie kwestia finansowa — gabinety zlokalizowane w centrach dużych miast będą droższe niż te znajdujące się na uboczu. To na co powinniśmy zwracać uwagę to ewentualna obecność konkurencji nieopodal. Warto pamiętać o zachowaniu odpowiedniej higieny pracy — Sanepid, który z pewnością skontroluje nasz gabinet pod tym względem, sprawdzi, czy przy stanowisku przeznaczonym do masażu znajduje się umywalka, dozownik z mydłem oraz ręczniki jednorazowego użytku. W dobie aktualnych obostrzeń sanitarnych warto też pamiętać o środkach ochrony osobistej — maseczkach oraz płynie dezynfekującym.

Załóż działalność gospodarczą

Niezależnie od tego, jaki rodzaj prywatnego gabinetu planujemy prowadzić, zawsze wymagane będzie założenie własnej działalności gospodarczej. Na szczęście aktualne udogodnienia w tym zakresie minimalizują biurokrację i skracają czas oczekiwania na decyzję do minimum. Najlepiej udać się do Urzędu Miasta lub Urzędu Gminy i zapytać o wszelkie niezbędne dokumenty, z których bardzo ważny jest formularz wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Pozostaje też zgłoszenie swojej działalności do Urzędu Skarbowego oraz Zakładu Ubezpieczeń społecznych. Wiele osób zakładających własny biznes po raz pierwszy, korzysta z pomocy radców prawnych w tym zakresie — jest to bardzo rozsądne rozwiązanie.

Własny salon masażu to szansa na spore zarobki. Ciekawym biznesowo pomysłem jest wyprofilowanie salonu jako miejsca z usługami luksusowymi, gdzie Klienci będą mieli okazję poddać się np.silnie relaksującemu masażowi gorącymi kamieniami. Prywatny gabinet masażu może być więc nie tylko spełnieniem marzeń o własnym biznesie, ale szansą na niezależność finansową.