Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?

Plagą na polskich drogach są kierowcy, którzy prowadzą w stanie nietrzeźwości. Pomimo coraz poważniejszych sankcji wcale nie spada ilość tych, którzy siadają za kółkiem pod wpływem alkoholu. Wizja wypadku czy też ryzyko pozbawienia wolności lub zabrania prawa jazdy nie są wystarczającymi argumentami. Wielu specjalistów podkreśla również, że jest społeczne przyzwolenie na tego typu zachowania. Każdy weekend, święta czy popularne imieniny skutkują zwiększonymi statystykami policyjnymi. Kierowcy muszą się więc liczyć z konsekwencjami, z których najlżejsze bywają te karne – są one nieuniknione.

Prowadzenie w stanie nietrzeźwości a warunkowe umorzenie postępowania

Warto zwrócić uwagę, że w Polsce wyróżnia się stan po spożyciu alkoholu lub stan nietrzeźwości. Są one zależne od tego, jakie jest stężenie alkoholu we krwi. Gdy jego zawartość waha się w przedziale od 0,2 do 0,5 promila mówimy o stanie po spożyciu. Natomiast po przekroczeniu tego parametru będzie to stan nietrzeźwości. Od tych danych zależne będzie to, czy postępowanie będzie toczyć według przepisów Kodeksu Wykroczeń czy może Kodeksu Karnego. Niezmiennie konsekwencjami kończy się każda jazda po alkoholu. Adwokat może pomóc natomiast w załatwieniu wszystkich niezbędnych formalności i będzie nas reprezentować. W wyjątkowych sytuacjach kierowcy mogą liczyć na warunkowe umorzenie postępowania.

Kiedy jest groźba pozbawienia wolności?

Kierowca, który znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu, popełnia wykroczenie. Art. 87 Kodeksu Wykroczeń określa, że grozi mu kara aresztu do 30 dni lub grzywna. Poza tym w przypadku wykroczenia sąd orzeka również zakaz prowadzenia pojazdów  na okres od  sześciu miesięcy do trzech lat. Natomiast prowadzący w stanie nietrzeźwości popełnia przestępstwo. Kodeks Karny (Art. 178a) nakłada na takiego kierowcę grzywnę. Poza tym podlega on karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Warto zwrócić uwagę, że grzywna jest ustalana w stawkach dziennych, więc może być dotkliwa i sąd przy ustalaniu jej wysokości bierze pod uwagę sytuację finansową sprawcy. Kierowca, który prowadził po spożyciu alkoholu, może spodziewać się kary ograniczenia wolności, która często polega na wykonywaniu pracy na cele społeczne lub też potrąceniu wynagrodzenia na przykład na taki cel. Poza tym sprawca musi wpłacić pieniądze także na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Niezmiennie jednak najbardziej dotkliwą częścią kary jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W tym wypadku wynosi on od 3 do nawet 15 lat.