[Artykuł sponsorowany] Od kilku lat praca w ramach home office zyskała na popularności. Taki tryb wymaga jednak pewnych przygotowań. Co zrobić, gdy w mieszkaniu nie ma miejsca na biuro? Możesz wykorzystać swoją sypialnię! Z tego tekstu dowiesz się, jak to zrobić.

Jak podejść do kwestii home office?

Praca z domu wydaje się świetnym rozwiązaniem. I rzeczywiście, home office może dać Ci pewne korzyści, jednak wiąże się również z konkretnymi wymaganiami. Jeśli pracodawca nie zapewnia Ci sprzętu (lub zamierzasz zostać freelancerem), to będziesz potrzebować nie tylko jednostki PC, ale również odpowiedniego monitora, który umożliwi komfortową pracę. Różne modele tych urządzeń znajdziesz między innymi w tym miejscu: https://www.komputronik.pl/search-filter/1251/monitory-ips.

Istotna jest również kwestia miejsca. Nie w każdym mieszkaniu jest na tyle dużo przestrzeni, aby wygospodarować w nim dodatkowy obszar na urządzenie swojego domowego biura. Z tego powodu w takiej sytuacji należy wykorzystać któreś z pomieszczeń i nieco je przearanżować. Niektóre osoby decydują się na sypialnię. Faktycznie, za tym miejscem przemawia kilka istotnych plusów. 

Zalety biurka w sypialni

Przede wszystkim pracując na home office, będziesz potrzebować ciszy i spokoju. Sypialnia jest intymnym miejscem, w którym przeważnie ma się nieco więcej prywatności. Po salonie czy kuchni mogą krzątać się co jakiś czas inni domownicy, co może rozpraszać. Dodatkowo, jeśli przyjdzie Ci rozmawiać z kimś online, to najprawdopodobniej nie chcesz, aby ktoś inny od czasu do czasu pojawiał się za Twoimi plecami w kamerze, bo akurat czegoś szuka lub musi coś wziąć.

 

Kolejnym plusem jest to, że dzięki pracy w sypialni, możesz się stosunkowo łatwo odciąć od tego pomieszczenia, gdy już wykonasz wszystkie obowiązki. Zazwyczaj dzień spędza się w innych pokojach, na przykład salonie. Dzięki temu wychodząc z sypialni, będziesz mógł poczuć, że faktycznie skończyłeś już pracę i teraz możesz skupić się na innych rzeczach, choćby i odpoczynku.

Nawiasem mówiąc, jeśli w mieszkaniu więcej domowników pracuje zdalnie, to warto zawczasu ustalić, kto, w jakim miejscu pracuje i podkreślić, o których godzinach. Dzięki temu nie będziecie wchodzić sobie w drogę i wzajemnie sobie przeszkadzać. Niech każdy z Was czuje, że podczas wykonywania swoich obowiązków, nikt inny nie będzie mu przeszkadzać.

Jak przygotować sypialnię do pracy zdalnej?

Bardzo możliwe, że Twoja sypialnia nie była przystosowana do pracy zdalnej. To nic, czasami wystarczy małe przemeblowanie, aby pokój zyskał nowego wymiaru. Na czym warto się skupić? Oto kilka kwestii, które naszym zdaniem są istotne:

• Ustaw biurko blisko okna. Dzięki temu zyskasz dostęp do naturalnego światła. W ciepłe dni będziesz mógł również pracować przy otwartym oknie, czując w nozdrzach zapach świeżego powietrza.
• Zadbaj o dobre sztuczne oświetlenie. Może się zdarzyć, że będziesz pracować późnym wieczorem lub w wyjątkowo pochmurny dzień. W takiej sytuacji zadbanie o swoje oczy to podstawa. Możesz zdecydować się na lampkę z naturalnym światłem. Nie będzie ono tak męczące dla wzroku.
• Spraw, abyś miał wystarczająco dużo przestrzeni. Być może z sypialni trzeba będzie wynieść jakiś mebel, abyś mógł znaleźć miejsce na wszystkie potrzebne dokumenty czy urządzenia.
• Wygodny fotel to podstawa. Pracując zdalnie, wiele godzin spędzisz w pozycji siedzącej. Model z wygodnymi podłokietnikami, wsparciem dla głowy i odcinka lędźwiowego oraz kilkoma trybami regulacji jest w takim wypadku wskazany.
• Odpowiednio ustaw monitor. Ekran powinien znajdować się na wysokości Twoich oczu. W ten sposób nie będziesz musiał pochylać/podnosić głowy, aby pracować.
• Zorganizuj sobie przestrzeń na biurku. Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca, to pracuje się zauważalnie bardziej komfortowo.

Czy sypialnia to dobre miejsce na home office? Niekoniecznie od razu, jednak może się takim stać po odpowiedniej aranżacji. Mamy nadzieję, że nasz artykuł okazał się dla Ciebie pomocny i wiesz już, na jakie rzeczy warto zwracać uwagę!