• 
•  

Biżuteria ta wywołuje zwykle pozytywne emocje: wzrusza, cieszy, a także przypomina ważne, podniosłe chwile. Może jednak również powodować stres, rozczarowanie bądź też zaskoczenie. Poznaj więc najciekawsze historie, w których obrączki ślubne występują w nietypowej dla siebie roli.

 

 

Sport to zdrowie? Nie zawsze

Przekonał się o tym Maurizio Martinoli, jeden z uczestników zeszłorocznego maratonu, który odbył się w Nowym Jorku. Biegacz podczas imprezy zgubił swoją ślubną obrączkę. Był jednak tak bardzo pochłonięty sportowymi emocjami, że nie zauważył nawet, kiedy biżuteria zsunęła się z jego dłoni. Brak ozdoby zauważył dopiero kilka godzin po zakończeniu biegu. Wzięło w nim udział ponad 50 tysięcy osób, a jego trasa przebiegała przez pięć głównych okręgów metropolii, dlatego mężczyzna nie miał dużych nadziei na odnalezienie zguby. Postanowił jednak zamieścić ogłoszenie na Facebooku, na oficjalnym profilu nowojorskiego maratonu. Niedługo potem okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Do biegacza zgłosiła się jedna z wolontariuszek, która podczas sprzątania po imprezie odnalazła obrączkę zaraz za linią mety. W zamian wdzięczny Martinoli podarował uczynnej kobiecie piękny bukiet kwiatów (za TVN24).

 

Jak igła w stogu siana

W przypadku zgubienia obrączek zaniepokojeni właściciele są w stanie zrobić bardzo dużo, aby odzyskać tak wartościową biżuterię. W tym celu w miejscowości Parsippany w Stanach Zjednoczonych do poszukiwań została nawet zaangażowana… firma oczyszczająca miasto. Jej pracownicy zgodzili się przejrzeć aż 10 ton śmieci, aby odnaleźć ślubną błyskotkę Bridget Pericolo. Wcześniej jej właścicielka włożyła ją do filiżanki, która następnie została wyrzucona razem z innymi odpadkami przez męża kobiety. Po pewnym czasie para zauważyła, co się stało, ale wtedy obrączka znajdowała się już na wysypisku śmieci. Kiedy pan Pericolo zadzwonił do służb oczyszczania miasta, postanowiono przeszukać miejsce składowania odpadów, aby pomóc małżeństwu. Ozdobę udało się na szczęście odnaleźć, dzięki czemu państwo Pericolo mogli bez przeszkód świętować 55. rocznicę ślubu, która przypadała kilka dni później (źródło).

 

Jajko z niespodzianką

Sposób przekazywania ślubnych obrączek może być różny, a w niektórych krajach bywa nawet bardzo oryginalny. – Jedną z tradycji, z których słynie Islandia, jest dawanie bliskim wielkanocnych czekoladowych jajek ze znajdującym się w środku prezentem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu u nas też jajka z niespodzianką są bardzo znane. Ale Islandczycy połączyli ten zwyczaj z dawaniem ślubnej biżuterii. Tym sposobem w ostatnich latach najpopularniejszymi wielkanocnymi upominkami stały się obrączki – mówi Patrycja Mamczarek z firmy jubilerskiej Michelson Diamonds. – Dzięki spersonalizowanej ofercie firm produkujących czekoladowe jajka każdy może sam wybrać prezent, który znajdzie się wewnątrz. Dzięki temu wielu mężczyzn korzysta z tego sposobu na zaskoczenie swojej wybranki i podarowanie jej obrączki – dodaje. Trzeba przyznać, że jest to bardzo słodki sposób na wyznanie miłości.